wtorek, 23 października 2012

Wtorek 23.10.2012

Nie ma to jak cały czas spóźniać się na niemiecki. xd
Alee.. nic nie gadała to jest dobrze. :)
Dzisiejszy dzień mógłbym opisać jednym słowem ale... pozostawię to bez komentarza..
Nie mam dzisiaj prawie cały dzień humoru choć przez jakąś godzinę miałem a później znów..
O  16:30 do Ady i do kościoła. xd
Dzisiaj poszliśmy usiąść gdzie indziej żeby nas nie pytali i nie pytali więc jest luz. ;d
Po kościele poszliśmy jeszcze na chwilkę do Ady i pojechałem na shidokana..
No fajnie było fajnie. ;d
Zawsze jak chce mieć jakąś parę to nikogo nie ma. -.-
A jak nie chce to nagle jest 3/4 ochotników. xd
Taaa... Płotecki dzisiaj kupił ochraniacze na nogi nie wiem po co jak znając życie przez kolejne dwa bądź trzy treningi znów go nie będzie bo albo będą mu pokój remontować, albo bedzie musiał pisać felieton. xd
Jutro mam tylko Informatykę, 2x polski, angielski i 3 ostatnie lekcje z Jezusem... -.- Osoby z mojego gimnazjum wiedzą o co chodzi. xd
I jeszcze mam kartkówkę z angielskiego na którą nic nie umiem, ale rano sobie przypomnę. xd
Także tego.. Co mogę wam jeszcze powiedzieć...
AAAAAA.! Jutro jadę na zakupy. ;> hyhy po jakieś spodnie. ;> więc się cieszę. ;d
Dobra nie męczę już bo i tak nikt tego nie czyta więc..
DOBRANOC :)

                                                      JESZCZE ZNAD MORZA <3.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz