czwartek, 6 grudnia 2012

Czwartek 06.12.2012

Jak każdą moja notka zacznę od :
No cześć. xd
Od razu wam mówię, że będzie krótko bo nie mam na prawdę o czym pisać chyba, że popróbuję coś rozwinąć. :)
Może zacznę od wtorku bo w poniedziałek za bardzo nic ciekawego się nie działo. ;d
A więc wtorek.. w szkole luzy więc nie było się czego obawiać..
Tylko w szkole.. po szkole o 16 była wywiadówka..
Byłem pewny że będzie okej i nie bede miał żadnego przypału..
Ale wiecie jak to jest..
Przed wywiadówką szczęśliwy nie masz się czego obawiać, a gdy juz rodzić wychodzi zaczynają się obawy.. xd
Mama wyszła o 16.05 a wróciła 16.20 nie wiem jak ona to zrobiła i kiedy tak szybko obleciała, ale serio miałem zdziwko...
Jak weszła to powiedziała że wszystko okej i wyjechała mi z tekstem "co chcesz pod choinkę.?"
A ja takie oczy. ; o aha...? okej..? zastanowię się. xd
Dobra więc wtorek zakończył się dobrze. ;d (bez przypału)
Wczoraj siedziałem w domu i pomagałem mamie w sprzątaniu, a na dobranoc rozmowa z Adą na skajpie przez telefon. <3. dzisiaj tez to powtórzymy <3.
Dziś. :) - nie było mnie w szkole z czego się cieszę bo chciałem choć jeden dzień w tygodniu się wyspać. ;d
Mówili mi że było fajnie, super i inne.. ale nie żałuję że mnie nie było. ;d
Dzisiaj mikołajki moi drodzy. ;d
dostałem całą masę słodyczy i kasę. <3.
Zmówiłem sobie koszulkę równonocy, płytę i jeszcze jedną płytkę gurala. :)
Kurde... czuję się dzisiaj tak jakby był juz weekend..
bo nie było mnie dziś w szkole i miałem shidokana..
Mieliśmy w piątek ale nam przełożył na czwartek bo w piątek nie może.
Dobrze bo piątek bede miał wolny <3.
Dobra to byłoby na tyle.
DOBRANOC.! <3. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz