piątek, 16 listopada 2012

Piątek 16.11.2012

Piątek, piętek.! W końcu weekend.!
Ale nie zacznę od dzisiaj tylko zacznę od wtorku. ;d
Nie dodawałem nic bo powiedziałem, że dodam coś po testach więc piszę. ;d
WTOREK - zapowiadał się ciekawie.. Jeżeli miałem być szczery.. okej bałem sie testów..
Pierwsza historia z wosem.. Mam nadzieje że chociaż połowa będzie.. xd
Pytania nie były łatwe, ani trudne.. Po prostu były podchwytliwe niektóre. ;d
Dobra historia i wos już po..
Drugi polski... MASAKRA.! Zamknięte okej spoko nawet łatwe.. ale rozprawka..?
Szkoda słów... Zjebałem, ale ok.. Napisałem coś tak o jakiejś reklamie .. spoko..
reszta dnia jakoś tam zleciała z Adą..
ŚRODA - biologia, geografia, chemia i drugi test matma...
Bio, geo i chemia wyszło nawet okej z tego co napisałem i mieli inni więc się tym zbytnio nie przejmuje. xd
A matma.? Hahaha jakbym grał w statki. xd Nie no tam miałem kilka dobrze ale większość to strzelanka. xd
Otwarte coś tam napisałem i zobaczymy po wynikach. xd
CZWARTEK - angielski podstawa, angielski rozszerzony. xd
Podstawa z angielskiego.? haha łatwa. xd więc nie przejmuje się za bardzo. xd
A rozszerzony.? Już może troszeczkę słabiej bo było trzeba znać czasy i być dobrym słuchowcem. xd
Ja nigdy nie byłem asem z angielskiego więc się nie dziwię. xd
Także reasumując. "PRÓBNE TESTY" były nawet całkiem spoko bo trzeba było troszeczkę mózgiem popracować. ;d dobrze, że to były próbne. xd
Teraz tylko czekamy do kwietnia i lecimy z koksem. xd
Więc testy uważam za zamknięty rozdział. :)
A dzisiaj.? xd oj o dzisiaj było by co opowiadać. ;d
W szkole... niemiecki - oglądaliśmy film, godz. wych. - gadaliśmy o testach i wycieczkach, bhp - kartkówka, ale wszystko napisałem. xd, w-f - noga. xd (jak zwykle). xd, matma - SPRAWDZIAN.! ; O MUSZE DOSTAĆ CO NAJMNIEJ 3.! -.-, polski - PRACA KLASOWA Z KAMIENI NA SZANIEC. ; O, ale tym sie nie przejmuje bo z polskiego mam dobre ocenki wiec luz. i religia.! - łachowe są rozmowy z księdzem. ;d
Po szkole poszedłem do Adi i nie powiem nie powiem.... <3. zostawię to dla siebie. <3. ;d
SHIDOKAN dzisiaj były sparingi... bałem się okrutnie.! Ale powiem wam że myślałem, że jestem słabszy a tu nagle.! Szok.! podobało mi się to. xd mogą robić częściej sparingi. xd
Dobra ziomeczki.. rozpisałem się trochę.. ; o
Ale to w końcu wiadome bo nie pisałem 4 dni więc..
Kurde nie wiem czy mam jakieś zdjęcia.. zaraz poszukam i może coś skołuje. :)
Mam tylko jedno... ;c

chociaż nie są 2. xd
DOBRANOC. ;*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz